Archiwa miesięczne: Sierpień 2019

Zasady działania przedsiębiorstw handlu zagranicznego

Przedsiębiorstwa handlu zagranicznego zostały powołane do życia w celu utrzymywania wymiany towarowo-gospodarczej pomiędzy Polską a innymi państwami, zarówno pierwszego jak i drugiego obszaru płatniczego (kapitalistycznymi i komunistycznymi). Celami, jakie realizowało ówczesne przedsiębiorstwo handlu zagranicznego były:

„[…] 1) osiągnięcie wzajemnie powiązanych zadań finansowych i handlowych,

określonych w planie rocznym i wieloletnim, zarówno w eksporcie jak i w imporcie,

  • uzyskanie możliwie najlepszych warunków technicznych, handlowych i finansowych w transakcjach kupna i sprzedaży,
  • inicjowanie i wpływ na inwestycje proeksportowe oraz aktywną ich realizację,
  • wpływ na warunki i kształtowanie się cen produkcji eksportowej,
  • realizację własnych celów ekonomicznych i socjalno-bytowych oraz
  • zabezpieczenie państwowego monopolu handlu zagranicznego.

[…] Monopol ten rozumiany jest jako:

  • konieczność podporządkowania realizacji handlu zagranicznego rzeczowym proporcjom planu gospodarki narodowej,
  • potrzeba regulacji i kontroli przez państwo całości obrotów z zagranicą oraz
  • konieczna integracja rachunku makroekonomicznego (planu centralnego) na szczeblu centralnym z rachunkiem mikroekonomicznym (rachunek opłacalności w skali przedsiębiorstwa)”. (Kwiczak 1977, s. 5)

Widać więc, na podstawie tej listy, iż cele ówczesnych przedsiębiorstw były różne od celów współczesnych przedsiębiorstw, gdzie zapewne pierwszym punktem jest punkt piąty spośród wyróżnionych.

W prasie szeroko omawiano funkcje i zadania, jakie miały spełniać ówczesne przedsiębiorstwa państwowe:

„Przedsiębiorstwo handlu zagranicznego działa w zróżnicowanym i zmiennym środowisku gospodarczym i społecznym. Struktura i dynamika otoczenia wyznaczają rolę tego przedsiębiorstwa i określają jego funkcje w gospodarce i społeczeństwie.

Funkcje te można podzielić na realne tj. związane z udziałem przedsiębiorstwa w procesach gospodarczych i społecznych oraz funkcje regulacyjne, związane z osiąganiem świadomie wybranych celów przedsiębiorstwa i większych organizacji, w skład których ono wchodzi (zjednoczeń, resortów, państwa).

Wśród działań realnych podstawową rolę ogrywają funkcje marketingowe wykonywane wspólnie z partnerami krajowymi i wyspecjalizowanymi organizacjami zagranicznymi: kształtowanie produktu, kształtowanie rynku, fizyczna dystrybucja, negocjacje, funkcja transakcyjna, realizacja rzeczowa i finansowa, funkcje potransakcyjne.

[…] Funkcje regulacyjne realizowane są dotychczas w ramach scentralizowanego systemu bezpośredniego zarządzania gospodarką i handlem zagranicznym. Można je, w związku z tym, podzielić na funkcje zarządzania przedsiębiorstwem i funkcje administracyjne, wykonywane w ramach centralnego systemu zarządzania”. (Otta 1982, s. 20)

Na podstawie badań można wnioskować, iż funkcje regulacyjne odgrywały znacznie ważniejszą rolę niż realne, w szczególności zaś te wykonywane w ramach centralnego systemu zarządzania. Istnienie przedsiębiorstw handlu zagranicznego zaspokajało potrzeby przede wszystkim państwa jako centrum zarządczego, włączając w to realizację polityki partyjnej oraz funkcje ekonomiczne – potrzebę zdobywania „twardej” waluty. W dalszej kolejności zaspokajano wewnętrzne potrzeby konsumpcyjne – łagodzono silny popyt na wszelakie dobra.

„Ogólne ramy, w jakich działają przedsiębiorstwa handlu zagranicznego, są określane przez centralną politykę handlową i finansową – politykę cen, kursów walutowych, podatkową, kredytową itp.” (Otta 1985b, s. 9)

„Charakterystycznym elementem instytucjonalnej struktury gospodarki socjalistycznej jest Centrum administracyjno-gospodarcze, obejmujące naczelne organa administracji politycznej. Trzeba dostrzegać jego dwojaki charakter. Z jednej strony jest ono reprezentantem interesu ogólnospołecznego, zarządzając gospodarką w imieniu społeczeństwa. Z drugiej strony jest ono podmiotem interesów. Można mianowicie traktować Centrum jako zawodowy aparat kierowniczy, przejawiający typowe dla takiego aparatu zachowania: obronę własnych pozycji, dążenie do pełnej kontroli i dyspozycyjności podporządkowanego aparatu wykonawczego, unikanie ryzyka, itp.”

(Otta 1985a, s. 14)

„[…] Centrum dysponuje pełnią władzy w gospodarce. Inne jednostki gospodarcze są mu całkowicie podporządkowane i spełniają funkcję wykonawczą. […] Centrum wyznacza zadania jednostkom wykonawczym i przyznaje im środki na wykonanie tych zadań”. (Handel Zagraniczny[1] 1987, nr 2, s. 11)

Przedsiębiorstwa handlu zagranicznego miały więc ograniczoną swobodę działania – były całkowicie podporządkowane „centrum” i bez względu na to, jakie decyzje miały zostać podjęte, nie mogły zaistnieć bez wiedzy i konsultacji „wyższych” organów władzy.

„Bardzo ważnym czynnikiem centralnego oddziaływania bezpośredniego jest wreszcie polityka kadrowa. Nie chodzi tu tylko o wpływ na obsadzenie stanowisk w przedsiębiorstwie, lecz również o decydowanie w sprawie obsady placówek zagranicznych. >Centrum< może też wpływać na zachowanie się phz pośrednio, poprzez kształtowanie zachowań ich dostawców i odbiorców”. (Otta 1985b, s. 9)

Tak właśnie przedstawiały się ramy, w których przyszło funkcjonować socjalistycznemu przedsiębiorstwu, współpracującemu z firmami pozbawionymi wyżej opisanych ograniczeń. Jeśli do tego doda się nadrzędną funkcję interesu ogólnospołecznego, prowadzenie działalności gospodarczej w takich warunkach wydaje się być dość karkołomnym zadaniem.

„W warunkach ustroju socjalistycznego wszelkie interesy partykularne powinny być – z założenia – podporządkowane interesowi ogólnospołecznemu”. (Otta 1985a, s. 14)

„W ustroju socjalistycznym, interes ogólnospołeczny powinien być interesem dominującym, któremu podporządkowane są wszystkie inne interesy”. (Otta 1985b, s. 8)

Do powyższych ograniczeń należałoby jeszcze dodać kontrolę organizacji politycznych; w przełożeniu na ówczesną sytuację dotyczy to oczywiście kontroli przez PZPR.

„Szczególną pozycję w systemie społeczno-politycznym państw socjalistycznych zajmują partie komunistyczne. […] Oddziaływanie organizacji partyjnych na zarządzanie przedsiębiorstwami odbywa się w dwóch głównych formach:

  • udziału członków partii w działalności organów przedstawicielskich reprezentujących załogę,
  • sprawowania kontroli partyjnej nad działalnością kierownictwa przedsiębiorstw”.

(tamże, s. 9)

Na początku lat 80. zrodził się pomysł zreformowania naszej skostniałej gospodarki. Zaowocowało to ożywioną dyskusją w prasie, a efektem (raczej przyczyną) stało się wprowadzenie w życie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych (z dnia 25 września 1981 r.). Na łamach prasy szeroko poruszano temat funkcji i pozycji przedsiębiorstwa, kierunków jego ewolucji i stosunków z otoczeniem – co było niewątpliwie przyczynkami do teorii przedsiębiorstwa. Z dzisiejszego punktu widzenia zmiany nie okazały się zbyt rewolucyjne, jednakże należy pamiętać o ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej (ogólnopolski kryzys, stan ogólnego napięcia społecznego). W tamtych latach zmiana odegrała dosyć istotną funkcję. Wspomniana wyżej ustawa zakładała, iż przedsiębiorstwa państwowe mają być samodzielne, samorządne i samofinansujące się[2]. Wprowadziła samorząd pracowniczy w formie, jaka istnieje do dziś. Było to dość daleko idące odejście od gospodarki centralnie planowanej do zarządzania przedsiębiorstwem przez jego pracowników.

Zmiany, jakie nastąpiły w wyniku tej reformy, spowodowały krytykę dotychczasowego sposobu zarządzania gospodarką.

„Dotychczasowe metody zarządzania gospodarką doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu ekonomicznego, społecznego i politycznego. Zepchnęły one gospodarkę w kierunku żywiołowych, niekontrolowanych zmian. Przez ostatnie lata handel zagraniczny pełnił rolę amortyzatora i spoiwa łączącego coraz bardziej niedopasowane części systemu gospodarczego. Trudno jednakże powiedzieć, by jego działalność była sprawna i wydajna. […] Najważniejsze proponowane kierunki zmian w sferze handlu zagranicznego i współpracy ekonomicznej z zagranicą to:

  • ograniczenie administracyjnej zależności przedsiębiorstw handlu zagranicznego i innych przedsiębiorstw uczestniczących w wymianie z zagranicą od organów centralnej administracji gospodarczej;
  • zwiększenie samodzielności phz w zakresie gospodarki finansowej […];
  • rozszerzenie samodzielności planowania […] przy zachowaniu jednak znacznego zakresu centralnie ustalanych, obligatoryjnych zadań;
  • złagodzenie instytucjonalnego monopolu handlu zagranicznego […];
  • ograniczenie monopolu towarowego przedsiębiorstw handlu zagranicznego […]. Propozycje te nie budzą powszechnego entuzjazmu”. (Otta 1982, s. 22)

Nie należy się temu specjalnie dziwić, w końcu każda zmiana jest wstępnie odrzucana, a na pewno ostro krytykowana; w myśl zasady, że zawsze może być gorzej. A poza tym zapowiadały się zmiany naprawdę rewolucyjne i wielu osobom i instytucjom nie były one na rękę. Mogły spowodować wiele ograniczeń, zbyt wiele można było stracić – choćby „układów i układzików”, na podstawie których funkcjonował poprzedni system.

„W toku procesu przekształcania systemu zarządzania gospodarką narodową >centrum< zostało pozbawione istotnego narzędzia oddziaływania na zachowanie się przedsiębiorstw, jakim był plan nakazowy”. (Otta 1985b, s. 9)

Czyli żeglowanie po głębokich wodach na własną odpowiedzialność. Ale czy firmy

były do tego przygotowane?

Dotychczas rola związków zawodowych w przedsiębiorstwach była nikła, toteż przeważnie o nich nie pisano. Zmieniło się to radykalnie na początku lat 80., gdy zwykli robotnicy pragnęli być wreszcie zauważeni. Niestety, koniecznymi okazały się dość tragiczne w skutkach zamieszki.

„Wydarzenia lat 1980 i 1981 doprowadziły m.in. do zmiany pozycji związków zawodowych w strukturze sił społecznych i politycznych i ich wpływu na przedsiębiorstwa”. (tamże)

Przedsiębiorstwa handlu zagranicznego były praktycznie bezkonkurencyjne na rynku

polskim. Każde przedsiębiorstwo handlu zagranicznego działało w swojej, szerszej

bądź węższej, branży. I miało zapewnioną wyjątkowość.

„Quasi-konkurencję dla phz stanowią przedsiębiorstwa, które uzyskały koncesję na prowadzenie handlu zagranicznego. Trudno je jednak uznać za konkurentów znaczących […]”. (tamże)

Po roku 1981 sytuacja nieco uległa zmianie.

„[…] 1) formalnie dopuszczono możliwość wyboru phz przez dostawcę i/lub odbiorcę krajowego,

2) zwiększono zakres udzielania koncesji na prowadzenie handlu zagranicznego”.

(Otta 1985a, s. 14)

Widać więc, iż począwszy od lat 80. przedsiębiorstwa państwowe ulegały stopniowym przemianom, aż do chwili obecnej, gdy samodzielnie mogą decydować o swoim losie. Zaspokajają one wyraźnie potrzeby rynku (zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego), nie kierują się linią polityczną decydentów, nakazami odgórnymi. Podobnie jak inni uczestnicy gospodarki rynkowej, borykają się z wieloma problemami ekonomicznymi, ale rozwiązują je samodzielnie i na własną odpowiedzialność.

Handel Zagraniczny będę dalej oznaczać skrótem HZ.

[2] Jest to tzw. zasada „3 S”.